Nigdy nie wiadomo czy osłabnięcie jest chwilowe czy mamy do czynienia z zatrzymaniem krążenia dlatego tak istotne jest zachowanie zimnej krwi i odpowiednie udzielenie pierwszej pomocy.
Omdleniom i zasłabnięciom sprzyjają wysokie temperatury oraz duchota, lecz może się to przydarzyć także na co dzień, nie tylko latem. Omdlenie i zasłabnięcie spowodowane są spadkiem przepływu krwi przez centralny układ nerwowy. Na to pierwsze najczęściej narażone są osoby chorujące na serce, padaczkę lub cukrzycę choć zdarzają się także inne przyczyny omdleń, np. w przypadku starszych osób możemy spotkać się z tzw ,,mdleniami ortostatycznymi'', które występują przy nagłej zmianie pozycji ciała, najczęściej przy wstawaniu.
Zdarza się, że omdlenia wywołane są nieprawidłową reakcją organizmu na sytuację, która sprawia, że ciśnienie tętnicze spada lub nasze serce zwalnia.
W przypadku gdy omdlenie może dotknąć nas bezpośrednio (mamy mroczki przed oczami, czujemy się słabo, czujemy zimny pot) i możemy jeszcze zareagować w pierwszej kolejności należy położyć się i poprosić kogoś o przytrzymanie naszych nóg powyżej głowy lub jeśli jest taka możliwość samodzielnie oprzeć je o coś. Ważne jest głębokie oddychanie i dostęp do świeżego powietrza (należy uniemożliwić ucisku na drogi oddechowe przez kołnierzyk czy szalik). Nie wstawaj dopóki nie poczujesz się lepiej, kiedy już tak będzie wstawaj powoli, stopniowo, podtrzymując się czegoś.
Jeżeli osoba, której udzielamy pomocy, nagle traci przytomność, pierwszym krokiem jaki musimy podjąć jest sprawdzenie oddechu. Gdy dojdzie do jego zatrzymania należy rozpocząć resuscytację i wezwać pogotowie ratunkowe. Po karetkę trzeba zadzwonić także w przypadku, gdy poszkodowany przez dłuższy czas nie odzyskuje przytomności.
W sytuacji, gdy jesteśmy świadkiem nagłego omdlenia (nie było poprzedzone zasłabnięciem) należy spróbować załagodzić upadek. Taką osobę układamy na twardym podłożu, udrożniamy jej drogi oddechowe i sprawdzamy oddech. Jeżeli poszkodowany oddycha, zapewniamy mu dostęp do świeżego powietrza (warto otworzyć otworzyć okna i drzwi), a następnie ułożyć go w pozycji bezpiecznej.
Pozycja bezpieczna zapewnia drożność dróg oddechowych oraz zapobiega zadławieniu. Umożliwia obserwację poszkodowanego oraz czy jego stan nie zmienia się. Zaleca się zmieniać ułożenie boku co 30 minut. Co ważne, o ile strona, na której układamy poszkodowanego nie ma znaczenia inaczej jest w przypadku kobiet w ciąży. Jest to związane z umiejscowieniem dużych naczyń krwionośnych (m.in. aorty), które w przypadku złego ułożenia ciała mogą spowodować ucisk dziecka na główną żyłę dolną.
Jeśli zasłabnięcia lub omdlenia zdarzają się często jest to wyraźny znak ostrzegawczy od naszego organizmu, aby wybrać się do lekarza i zdiagnozować w czym jest problem. Mogą być skutkiem stresującej sytuacji, wysiłku, odwodnienia, zmęczenia, ale także jako jeden z objawów cukrzycy, chorób serca, miażdżycy lub chorób płuc.